piątek, 31 stycznia 2014

MAX FACTOR

Kolejnym kosmetykiem, którego nie może zabraknąć w mojej kosmetyczce jest pogrubiający tusz do rzęs MAX FACTOR 2000 CALORIE.  Dzięki niemu można stworzyć niesamowity look, zarówno w wersji glamour jak i party girl:) Nie skleja rzęs i  niesamowicie powiększa ich objętość. Najlepszy z najlepszych! Dla mnie bomba:)


Podkład YVES ROCHER

A teraz trochę o moim ukochanym podkładzie z YVES ROCHER. 
Byłam już znudzona moimi poszukiwaniami idealnego podkładu matującego. Wszystkie, które miałam zawiodły moje oczekiwania. Aż w końcu  trafiłam na ten jedyny, który jest wprost stworzony dla mnie. Jest lekki, świetnie matuje skórę na wiele godzin i nie daje efektu maski. Dzięki niemu można  stworzyć profesjonalny makijaż bez wydawania fortuny. Swój podkład kupiłam za ok. 21zł z kartą stałego klienta, Dzięki swojej konsystencji wystarcza na długo ( mi na 2 lub 3 miesiące-w zależności od częstotliwości stosowania) i świetnie wpływa na nasz portfel:) Polecam osobom ze skórą tłustą lub mieszaną, a także dla tych które stawiają na mat a nie na cover!

SPACER

Spacer z psem:) - nie ma nic lepszego na poprawę nastroju:) Zimowa pogoda dopisuje więc zabawa była podwójna:) Śnieg dla psów to prawdziwa frajda:) A dla mnie wymówka, żeby wyjść z domu i pobyć sama z sobą :) Jutro wrzucę kilka zdjęć pięknej zimy, którą mogę codziennie podziwiać prze okno:)

Odżywczy balsam do ust YVES ROCHER

Kolejnym kosmetykiem, który zajmuje miejsce w mojej dziesiątce to odżywczy balsam do ust Culture BIO firmy YVES ROCHER. Składa się w 99,9% ze składników naturalnych. Dla mnie jest po prostu doskonały! Nawilża i odżywia usta na długi czas. Czasem nawet mam wrażenie, że  wyglądają na większe:). Zawsze mam go w torebce, niezależnie od pory roku. Cena balsamu to ok 13zł. Kosmetyki tej firmy w 100% spełniają moje oczekiwania. W następnych postach napiszę o podkładzie YVES ROCHER (i szczerze  mogę nazwać go jednym z najlepszych, jakie kiedykolwiek miałam), magicznym tuszu do rzęs i wspaniałej wodzie perfumowanej:) Jeśli tylko macie możliwość to zaglądajcie do sklepów YVES ROCHER. Dla mnie to po prostu ideał!:)


Krem do rąk Neutrogena

I niezbędny w mojej torebce krem do rąk- Neutrogena odżywczy krem do rąk z maliną nordycką. Kremy do rąk zużywam w tempie ekspresowym:) Dlatego testuje kremy różnych marek i z całą pewnością mogę stwierdzić, że ten jest bardzo wydajny i świetnie sprawdza się w mroźne dni. Skóra rąk jest nawilżona i na długo pozostaje miękka. Cena kremu waha się, jeśli jest w promocji  można go kupić za około 10-12 zł. Ja kupiłam swój w zestawie z pomadką ochronna Neutrogena (którą wprost uwielbiam!) za 11,50. Polecam w 100%!


czwartek, 30 stycznia 2014

Time to sleep :)


LISS UNLIMITED

Kolejny kosmetyk to odżywka do włosów L'OREAL PROFESSIONEL z serii LISS UNLIMITED. Zawiera keratynę, która doskonale wygładza włosy i sprawia ,  że się nie puszą. Efekty widoczne są już po 4 dniach. W moim przypadku różnicę widziałam już po dwóch:) Jest bardzo wydajna i pięknie pachnie. Nakłada się ją jedynie na końce włosów w małych ilościach na około 3 do 5 minut. Nie można przesadzić z ilością nakładanej odżywki bo następnego dnia można obudzić się z przetłuszczonymi włosami. Co do ceny, ja kupiłam swoją w salonie fryzjerskim za 60zł. Ale widziałam na wielu stronach internetowych, że ceny wahają się i można ją kupić za około 40 zł. Nie jest tania, ale bardzo wydajna i wystarcza na baaaaardzo długo. Ja używam moją od miesiąca i wcale jej nie ubywa. Efekty? Włosy są miękkie, proste i ślicznie pachną. Polecam wszystkim, którzy chcą odżywić i ujarzmić  swoje włosy:)

ŻEL DO POWIEK I POD OCZY FLOS LEK

Chciałabym polecić wszystkim odwiedzającym mój profil, kilka kosmetyków, bez których nie wyobrażam sobie udanego dnia:) Pierwszym z nich jest Żel ze świetlikiem i herbatą do powiek i pod oczy firmy FLOS LEK.  Natknęłam się na niego zupełnie przypadkowo. Jakieś dwa miesiące temu płyn do demakijażu podrażnił mi skórę na górnej powiece. Nie dość że bardzo piekło to jeszcze miałam spuchniętą powiekę. Już po tygodniu stosowania żelu odczułam niesamowitą ulgę:) Żel świetnie się wchłania i łagodzi uczucie pieczenia. Używam go każdy dzień, rano i wieczorem i nie ma śladu po podrażnieniu:) Jeśli chodzi o cenę, to ja zapłaciłam jakieś 6 zł.To nieduży wydatek, zwłaszcza że żel wystarcza naprawdę na bardzo długo. Polecam wszystkim!

wtorek, 28 stycznia 2014

Gramatyka

Mimo że ten dzień zarezerwowałam dla gramatyki, to znalazłam chwilę żeby tu zaglądnąć:) W następnym poście pokażę rzeczy, które udało  mi się (jak do tej pory:)) upolować na wyprzedażach. Już jutro ruszam na kolejne, bo ich czas powoli się kończy!
Mam nadzieję, że wpadnę tu jeszcze dzisiaj:)
Trzymajcie się ciepło:)
K.